W trzeciej kolejce rozgrywek o mistrzostwo V ligi grupy I Pomorskiego Związku Piłki Nożnej w Gdańsku LKS Orzeł Trąbki Wielkie rozegrał mecz w Kowalach z miejscowym GKS-m.
Mecz został rozegrany w warunkach atmosferycznych o wysokiej temperaturze około 25 stopni C i lekkim wietrze. Początek meczu należał do GKS, który już w 3 i 13-tej minucie wypracował sobie sytuacje bramkowe. W rewanżu Orzeł w 20 minucie dwukrotnie wykonywał rzut rożny. W 20 minucie Orzeł przeprowadził akcję z prawej strony. Piłka adresowana na 7 metr do Adriana Schuchardta, a jego strzał – rykoszet nie był zaskakujący i piłka wyłapana została przez golkipera GKS-u. Ostrzeżeniem dla Orła była groźna akcja wyprowadzona przez GKS tylko strzelec się nie popisał celnym strzałem. To co się nie udało się w 30 minucie już w 33 minucie GKS prowadził 1:0. W rewanżu Orzeł w 40 minucie wykonywał rzut wolny, a piłka minimalnie minęła słupek bramki gospodarzy. W 43 minucie Orzeł ponownie przeprowadził groźną akcję z kontrataku z której powinien strzelić wyrównującą bramkę. Minutę później GKS przeprowadził lustrzaną akcję z 33 minuty i po błędach obrońców Orła podwyższył wynik na 2:0.
Po przerwie Orzeł zaatakował i w 46, 47,50 i 60 minucie z których mógł zdobyć bramki. W rewanżu w 62 minucie bardzo bobrze grający zawodnik GKS Kwaśny podwyższył stan meczu na 3:0. Kiedy wszystkim kibicom zdawało się, że Orzeł jest już na kolanach okazało błędne. Po przeprowadzonych zmianach przez trenera Krystiana Ryczkowskiego które okazały się dużym wzmocnieniem siły linii napadu.
W 73 minucie Orzeł strzela pierwszą swoją bramkę w tym meczu i pierwszą w rundzie jesiennej. Akcję zainicjował dobrze grający Adrian, a wykończył celnym strzałem Mateusz Kobylarz. Zdobyta dodała wiatru w plecy i wiary Orłom , że może jeszcze mecz nie jest przegrany. w 80 minucie ponownie prawą stroną akcje wyprowadza Adrian, a oddany strzał trafia w słupek. Dobitka Jaśniewskiego trafia już do siatki GKS-u. Jest już tylko 3:2 dla GKS. Orzeł się odkrył co stworzyło sytuacje na kolejne kontry w wykonaniu GKS. Dobrze grający w tym dniu zawodnik GKS-u Kwaśny wykorzystuje nieporozumienie w linii obrony Orła i strzela czwartego gola dla GKS-u. Znowu GKS prowadzi w meczu z przewagą dwóch bramek. Trener Kugiel zachęcał swoich zawodników do spokoju i szanowania piłki. Dobrze grający tego dnia Adrian strzela w 90 minucie trzecią bramkę dla Orła. Sędzia przedłuża mecz o trzy minuty. W doliczonym czasie Orzeł stworzył sytuację do wyrównania meczu , ale atakującym zabrakło precyzji, a może po prostu szczęścia.
Mecz zakończył się zwycięstwem GKS-U 4:3 . Mecz obejrzało ponad 100 kibiców z Kowal i okolicznych miejscowości w tym z sąsiadujących Kolbud.
Orzeł zagrał w składzie : Szymon Kaliszewski – Piotr Kuchnowski, Łukasz Molga, Jakub Neubauer, Łukasz Balcer – Mateusz Dampc (64′ Mateusz Kobylarz), Tomasz Dończyk (60′ Daniel Jaśniewski), Przemysław Czerw (73′ Adrian Bartosik), Kamiński – Adrian Schuchardt i Sławomir Żabiński (73′ Tomasz Pietrowicz.
info i foto wkempa i kier. druż. Andrzej Marszałowicz
adminka - Anita Zielke
Ostatnie wpisy adminka - Anita Zielke (zobacz wszystkie)
- „Senior w dobrej formie”- program on-line - 24 listopada 2024
- Ostatnia droga śp. Romana Zielke - 18 listopada 2024
- Zmarł Roman Jan Zielke, zasłużony działacz LZS, prezes Gminnego Zrzeszenia LZS w Trąbkach Wielkich - 15 listopada 2024