Lider i już prawie IV-to ligowiec pokonany w Trąbkach Wielkich 5:2 !

3 czerwca 2017 roku w 26 kolejce rozgrywek o mistrzostwo V ligi Pomorskiego Związku Piłki Nożnej w Gdańsku LKS Orzeł Trąbki Wielkie podejmował lidera GOSRiT Luzino. Po 25 kolejkach GOSRiT zgromadził 65 punktów, a Orzeł 36 i zajmował VI miejsce. Faworytem tego spotkania była drużyna z Luzina.
Mecz rozpoczął się od szybkich kontr wyprowadzanych przez Gości, którymi stwarzali zagrożenie dla golkipera Orła Kamila Narlocha. Po kilku takich akcjach z których nie padły bramki mecz się wyrównał i gospodarze przeszli do ataku. W tym czasie dwukrotnie Adrian Schuchardt wychodził na pozycje sam na sam z golkiperem Gości, z którym jednak przegrywał pojedynki, lub piłka mijała bramkę. W końcówce pierwszej połowy dobrze dysponowany w tym dniu A. Schuchardt strzela pierwszą bramkę dla Orła. Bramka została zdobyta w czasie kiedy karetka pogotowia z kontuzjowanym Tomaszem Dończykiem opuszczała stadion. Zawodnik Orła kontuzji nabawił się już w 10 minucie pierwszej połowy meczu.
Wielka radość zapanowała w drużynie i boksie Orła, a także wśród kibiców. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie.
Orzeł prowadzi z liderem 1:0 i pachnie sensacją !
Druga połowa rozpoczyna się od zdobycia w 49 minucie przez A. Schuchardta drugiej bramki. Goście szybko odpowiadają zdobyciem bramki kontaktowej. Strzał zza pola karnego w samo „okienko” nie dał szans obrony dobrze spisującemu Narlochowi. Bramka kontaktowa dała nadzieję Gościom na doprowadzenia do wyrównania wyniku meczu. Goście się odkryli co skrzętnie wykorzystali piłkarze Orła raz po raz wyprowadzajac groźne kontry. W 61 minucie rzut wolny z odległości około 22 metrów na bramkę zamienił Mateusz Damc. Orzeł prowadzi już 3:1. Ta bramką podcięła skrzydła Gościom. W 79 minucie w zamieszaniu pod bramką Gości kolejną bramkę dla Orła strzela Daniel Jaśniewski. Goście nie dowierzają co się dzieje na boisku.
Dwie minuty później dobrze grający pomocnik Orła Mateusz Dampc z odległości około 25 metrów strzałem z lewej nogi całkowicie zaskakuje golkipera Gości, który tylko wzrokiem odprowadził piłkę do prawego okienka jego „świątyni”. Po zdobyciu piątej bramki przez Orła golkiper Gości określił wynik meczu ” nie wierzę „.
Goście do końca walczyli o zmniejszenie wyniku. W ostatnich minutach meczu po wykonaniu rzutu rożnego strzałem z „główki szczupakiem” zawodnik Gości ustalił końcowy wynik meczu 5:2.

Zwycięzcy zabrali w składzie : Narloch – Dończyk M., Neubauer, Kobylarz, Balcer (83′ Kuchnowski) – Dończyk B., Dampc, Dończyk T.(13′ Pietrowicz), Kamiński – Schuchardt (72′ Żabiński), Jaśniewski (85′ Łaszczyk).

info i foto wkempa